Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeWarto też zauważyć że zaostrzono kary i w zeszłym roku masa szaleńców straciła prawko na trzy miesiące za dzidowanie 120 w zabudowanym. Jeszcze jakby w parze z poprawą statystyka szła poprawa wizerunku motocyklistów to bym się bardzo cieszył.
OdpowiedzNie do końca się z Tobą zgodzę - dużo potencjalnych morderców nigdy prawka nawet nie miała. A wielu nawet po jego straceniu nic sobie nie robią. Mniejsza ilość wypadków to może być efekt nieco wolniejszej jazdy w mieście przez zaostrzone przepisy - łatwiej wtedy uniknąć kolizji lub śmierci jeśli już do wypadku dojdzie
Odpowiedz"...Mniejsza ilość wypadków to może być efekt nieco wolniejszej jazdy w mieście przez zaostrzone przepisy..." To właśnie miałem na myśli.
OdpowiedzMyślę, że wizerunek motocyklistów mocno sie ostatnio poprawił. Dowód? Zobacz w jak wielu reklamach motocykl pojawia sie jako podkreślenie męskości, wolności, pasji... ;)
OdpowiedzMotocykl =/= Motocyklista. Motocykle są teraz modne, więc są używane jako gadżety w reklamach dla określonego targetu. Ale jak spytasz setkę ludzi na ulicy to reakcje już takie fajne nie będą, mało kto powie o wolności czy pasji. Zgadzam się że wizerunek trochę się poprawił, ale wciąż obrywa się nam bardziej niż by to wynikało z suchych faktów. Wśród kierowców samochodów jest masa "frogów", a mimo to pierwsze skojarzenie jest neutralne, ale dla wielu osób motocyklista=dawca.
Odpowiedz